W biurowcu przy ulicy Mickiewicza 29, gdzie siedzibę ma firma Węglokoks SA, odbyła się V już edycja konferencji „Śląski Ład”. Tym razem tematem była sytuacja za naszą wschodnią granicą oraz jej znaczenie dla polskich przedsiębiorstw.
Okrutna wojna za naszą granicą sprawia, ze wszyscy interesują się sytuacją jaka ma miejsce na frontach, ale widać już, że w przyszłości trzeba będzie również podjąć wielki trud odbudowy ukraińskiej gospodarki. To zaś stworzy okazję dla wielu polskich firm, w tym również takich, które swoje siedziby mają na terenie województwa śląskiego.
Odbudowa zniszczonej Ukrainy to jednak nie jedyna zmiana jaka czeka naszą gospodarkę i działające w jej obszarze firmy. Już dzisiaj widać, że realizowana przez Unię Europejska polityka klimatyczna i energetyczna będzie musiała być zredefiniowana. To, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się nie do podważenia, dzisiaj jest już przedmiotem rozmów. Przykładem jest system ETS, który ma ewoluować w kierunku wykluczenia z niego instytucji finansowych, które sprowadziły go do narzędzia spekulacji sztucznie windującego ceny emisji CO2. Taki postulat od dawna już zgłaszała Polska. Podobnie ma się z polityką dekarbonizacji i przymusowego przechodzenia na gaz ziemny, sprowadzany z Rosji.
Duże zmiany czekają również rynek pracy, gdzie pojawiła się duża grupa uchodźców z Ukrainy, w znacznej mierze dobrze wykształconych.
Przedstawiciele zarządów największych polskich firm, czyli Węglokoksu, Orlenu, Polskiej Grupy Energetycznej, Polskiej Grupy Górniczej, czy Banku Gospodarstwa Krajowego mówili też o konkretnych inicjatywach i kontraktach handlowych, które przygotowywane albo już realizowane są we współpracy z Ukrainą.
Teczka
prasowa
