Korzystanie z analitycznych i marketingowych plików cookies wymaga Państwa zgody, którą można wyrazić, klikając „Zaakceptuj”. Jeżeli nie chcą Państwo wyrazić zgody na korzystanie przez nas i naszych partnerów z określonych kategorii plików cookies, należy wybrać opcję „Zarządzaj Cookies” i zadecydować o swoich preferencjach. Wyrażoną zgodę można wycofać w każdym momencie poprzez zmianę preferencji plików cookies.
Poniżej możesz zarządzać preferencjami dotyczącymi korzystania przez nas i naszych partnerów z plików cookie.
Perspektywy branży hutniczej w Europie, wyzwania geopolityczne, ekonomiczne i środowiskowe – to kolejne tematy dyskusji jaka odbywa się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Węglokoks SA reprezentuje w niej Marek Akciński, Wiceprezes Zarządu ds. Grupy Kapitałowej Węglokoks SA.
Polska jest największym importerem stali w Unii Europejskiej. Jesteśmy bardzo atrakcyjnym rynkiem zbytu. Po wprowadzeniu sankcji na wyroby hutnicze z Rosji i Białorusi gwałtownie wzrosła sprzedaż wyrobów stalowych z innych kierunków. Nawet tak drastyczne środki nie spowodowały jednak, że polski rynek wyrobów stalowych stał się bardziej chroniony. Trwająca za naszą wschodnią granicą wojna spowodowała całkowite nieraz zerwanie dotychczas istniejące łańcuchy dostaw.
Spadający popyt i niestabilne ceny nie spowodowały jednak zaniechania planów inwestycyjnych, przygotowanych w działających na naszym kontynencie zakładach hutniczych.
– Na sektor patrzeć trzeba w dłuższej perspektywie – powiedział Marek Akciński, wiceprezes Węglokoks SA. – Stal ma przyszłość, bo widać, że gospodarka będzie się rozwijała. Mamy przed sobą transformację energetyczną, a to – paradoksalnie – będzie bodźcem do wzrostu zapotrzebowania na wyroby stalowe. Przecież na przykład wiatraki, czy konstrukcje utrzymujące panele fotowoltaiczne wykonane będą ze stali.
Z ogromną uwagą słuchacze zapoznali się również z informacjami dotyczącymi planów inwestycyjnych Węglokoks SA, przede wszystkim budową nowej stalowni.
Teczka
prasowa
